Tenisista Rafael Nadal, aktor Ben Affleck czy piłkarz Neymar…

Co łączy tych sławnych ludzi?

Każdy z nich lubi w wolnym czasie zagrać w pokera.

Ta klasyczna karciana gra przeniosła się głównie do Internetu. Czasem można spotkać ją także na żywo choć w Polsce nie zawsze jest łatwo rozegrać kilka partii bez problemów z prawem.

Polskie przepisy mocną ograniczają organizację rozgrywek pokerowych a dzisiejszy wpis poświęcony jest właśnie temu tematowi.

Dlaczego gra w pokera podlega regulacjom?

Profesjonalny poker jest grą strategiczną opartą o elementy losowości. Bardzo często rozgrywany jest na pieniądze, nawet jeżeli są one symboliczne. Ale właśnie dlatego, że jest element losowości i rozgrywany jest na pieniądze - w świetle prawa wielu krajów uznawany jest za grę hazardową.

W jaki sposób można grać w pokera w Polsce?

Aby poczuć dreszczyk emocji podczas gry w pokera, dobrze jest mieć na horyzoncie jakąś nagrodę do wygrania.

Spośród dostępnych w Polsce legalnych rodzajów gry w pokera, w których poza satysfakcją walczymy o coś więcej, wysuwają się dwie opcje czyli gra:

🔶 na pieniądze

🔶 o nagrody rzeczowe

Gra na pieniądze

Ten rodzaj gry może być organizowany tylko przez kasyna posiadające specjalną koncesję. Dodatkowo regulamin każdej gry musi zostać zatwierdzony przez Ministerstwa Finansów.

Gra w pokera na pieniądze może być przeprowadzona:

  • w kasynie, zarówno w formie cashowej (gracze grają przeciwko kasynu) jak i turniejowej (gracze grają przeciwko sobie, minimum 10 osób);
  • poza kasynem (jedynie w formie turniejowej).

Gra o nagrody rzeczowe

Gry na pieniądze mogą organizować tylko kasyna. Turniejów pokerowe o nagrody rzeczowe mogą natomiast organizować także podmioty niebędące kasynami.

Aby zorganizować taki turniej, należy:

Zgłosić wcześniej projekt regulaminu gry do Ministra Finansów. W projekcie muszą być opisane szczegółowe warunki i zasady turnieju. Należy również określić nagrody oraz miejsce i termin rozgrywki.

Po zatwierdzeniu regulaminu należy zgłosić organizację turnieju właściwemu miejscowo dyrektorowi izby administracji skarbowej (czyli np. w wypadku przeprowadzania turnieju we Wrocławiu będzie to dyrektor wrocławskiej IAS).

Zgłoszenie turnieju do dyrektora izby skarbowej

W przypadku gry o nagrody rzeczowe, we wspomnianym zgłoszeniu trzeba zawrzeć dane określone w przepisach czyli m. in.:

🔸 dane zgłaszającego,

🔸 miejsce i czas planowanej rozgrywki,

🔸 przewidywana liczba uczestników

🔸 środki uniemożliwiające dostęp do gry niepełnoletnim.

Do wniosku należy dołączyć także zatwierdzony regulamin.

Ponadto należy pamiętać, że:

  • Łączna wartość nagród rzeczowych do wygrania w turnieju nie może przekroczyć kwoty, która aktualnie wynosi 2887 zł.
  • Turniej odbywa się w wydzielonym miejscu dostępnym wyłącznie dla pełnoletnich osób zaproszonych przez organizatora.
  • Wiadomość o organizacji wydarzenia nie może być powszechnie dostępna. Każdy, kto chce wziąć udział w rozgrywce musi zostać zaproszonym przez organizatora.
  • Po złagodzeniu restrykcji epidemicznych organizacja turniejów jest już możliwa, należy jednak pamiętać o przestrzeganiu obowiązujących norm sanitarnych.

Gdy zgłoszenie mamy za sobą pozostaje już tylko cierpliwość bo musimy poczekać na podjęcie decyzji przez organ.

Konsekwencje karne

Za złamanie zasad dotyczących organizacji gier pokerowych teoretycznie można trafić do więzienia.

Zgodnie z przepisami "kto wbrew przepisom (...) prowadzi gry hazardowe, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie"

Podsumowanie

Jak widać, regulacje dotyczące gry w pokera są całkiem ścisłe i utrudniają możliwości swobodnej gry.

Mimo tego poker pozostaje w czołówce gier "hazardowych" w Polsce.

Prawo dotyczące tego tematu jest zróżnicowane na całym świecie, przez co w niektórych państwach praktycznie nie można rozegrać partii. A w innych miejscach jak Las Vegas oraz Makau, dostęp do hazardu jest na wyciągnięcie ręki w każdym miejscu.

Gra w pokera może być bezpieczna, jeżeli będzie legalna. Jeżeli mają państwo jakieś wątpliwości, to prawnicy w naszej kancelarii są dostępni po to, aby Państwu pomóc.

Podstawa prawna:

art. 6a, art. 37, art. 70 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych

Faktury elektroniczne z roku na rok zyskują na popularności. Dzięki nim oszczędzamy czas i dbamy o środowisko. Oto kilka najważniejszych faktów prawnych na ich temat:

Co to jest faktura elektroniczna?

Przez fakturę elektroniczną rozumie się fakturę wystawioną i otrzymaną w dowolnym formacie elektronicznym.

Oznacza to, że faktura elektroniczna jest zwykłą fakturą, tylko że wystawioną i otrzymaną w formie elektronicznej zamiast papierowej.

Może być zatem zapisana w formacie PDF, XML, JPG czy PNG.

Jakie są podstawowe elementy faktury elektronicznej?

Faktura elektroniczna tak jak każda standardowa faktura musi przede wszystkim spełniać warunki określone ustawie o VAT tj. ustawie o podatku od towarów i usług.

Powinna zawierać (art. 106e ustawy o VAT) m.in.:

- datę wystawienia,

- numer faktury,

- imiona i nazwiska lub nazwy podatnika

- imiona i nazwiska lub nazwy nabywcy oraz odbiorcy towarów lub usług

- ich adresy,

- nazwę (rodzaj) towaru lub usługi,

- cenę jednostkową netto,

- kwoty wszelkich opustów, rabatów lub obniżek cen jak również

- stawkę podatku

- kwotę należności ogółem.

Dodatkowe wymogi faktury

Zgodnie z przepisami podatnik ma obowiązek zapewnić także:

🔸 autentyczność pochodzenia faktury elektronicznej (oznacza to pewność co do tego, kto dostarcza towar lub usługę albo kto wystawia fakturę),

🔸 integralność treści faktury (w fakturze nie zmieniono danych, które powinna zawierać faktura) oraz

🔸 czytelności faktury.

Żeby spełnić te wymogi należy zadbać o to, by sposób zapisu i dostarczenia takiej faktury utrudniał jej modyfikację czyli dawał możliwość zweryfikowania, że rzeczywiście faktura taka pochodzi od uprawnionego podmiotu i dotyczy konkretnej transakcji.

Kiedy można wystawić fakturę elektroniczną?

Stosowanie faktur elektronicznych wymaga każdorazowo zgody odbiorcy dokumentu (art. 106n ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług).

Oznacza to, że jeśli odbiorca domaga się faktury papierowej wystawca nie będzie mógł w takiej sytuacji przekazać faktury w formie elektronicznej.

Należy jednak pamiętać, że przepisy nie precyzują wymogów dotyczących formy i treści akceptacji wysłania czy udostępnienia faktur w formie elektronicznej przez odbiorcę faktur. Kwestie te pozostawiono całkowicie w gestii umownej stron. Zgoda może być zatem wyrażona w każdej formie czyli chociażby ustnie, smsem, mailowo, odręczną notatką czy nawet w formie dorozumianej np. poprzez zapłatę za fakturę otrzymaną w formie elektronicznej.

Odbiorca może jednak w każdej chwili cofnąć swoją zgodę – nie wymaga to żadnej szczególnej formy.

Cyfryzacja naszego życia postępuje w każdej jego dziedzinie, nic więc dziwnego że dotyczy to także dokumentów finansowych.

W zakresie usług naszej kancelarii znajduje się również pomoc prawna z zakresu prawa podatkowego. W przypadku jakichkolwiek pytań zapraszamy do współpracy z nami.

Podstawa prawna:

- art. 2 pkt 31, art. 2 pkt 32, art. 106e, art. 106n ust. 1 oraz art. 106m ustawy o VAT tj. ustawy z dnia 11 marca 2004 r. podatku od towarów i usług

Przepisy prawa przewidują różne formy nawiązywania relacji prawnych np. zawierania umów. Do najpowszechniejszych należy przede wszystkim forma pisemna w postaci wydrukowanego lub odręcznie zapisanego dokumentu z podpisami osób, które tę umowę zawarły.

Kilka lat temu ustawodawca wprowadził także inny sposób dokonywania czynności prawnych - forma dokumentowa oraz pojęcie dokumentu.

Czym jest dokument zgodnie z Kodeksem cywilnym?

Jest nim nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jego treścią (art. 77(3) Kodeksu cywilnego). Dokument należy więc tak sporządzić, aby możliwe było wskazanie autora tego dokumentu czy stron umowy. Należy również pamiętać o tym, aby możliwe było odczytanie tego co autor lub strony chciały ustalić.

Oznacza to, że dokumentem jest każda treść, która:

  • została sporządzona na trwałym nośniku;
  • nośnik ten pozwala na zapoznanie się z jego treścią oraz
  • pozwala na ustalenie osoby składającej oświadczenie woli w formie dokumentu.

Zgodnie z tak szeroką definicją dokumentem będzie mógł być np. SMS, e-mail, czy nawet wpis na Facebook’u jeżeli tylko spełnia w/w warunki.

Wprowadzenie nowej formy czynności prawnej pociąga za sobą istotne skutki. Oznacza to, że możliwe staje się powoływanie np. na dokonanie zmiany, wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy chociażby w formie e-maila.

Wynika to z tego, że jeżeli zawarliśmy umowę w formie pisemnej (kartka papieru z podpisami), dokumentowej albo elektronicznej, to do dokonania zmian w tej umowie wystarczająca jest forma dokumentowa.

Powyższa zasada nie będzie miała oczywiście zastosowania, jeżeli zastrzeżemy w umowie, że jej wypowiedzenie może nastąpić tylko w formie pisemnej albo, gdy taki obowiązek wynika wprost z przepisów prawa.

Wiadomość mailowa ma oczywiście swoje plusy - jest szybka i można ją wysłać nawet z telefonu natomiast czasami korzystanie z formy pisemnej może okazać się dla naszych interesów po prostu korzystniejsze, zwłaszcza gdy wartość umowy jest spora lub dotyczy istotnych dla nas spraw. Warto zatem przez chwilę pomyśleć, czy zawarcie danej umowy w formie pisemnej nie byłoby dla nas lepszym rozwiązaniem.

Wyjątki

Mimo tego, że prawo przewiduje zawieranie umów w formie dokumentowej (np. SMS’em) to należy pamiętać, że czasami nadal konieczne będzie zawarcie umowy lub złożenie oświadczenia w klasycznej, pisemnej formie. Taka sytuacja będzie miała miejsce m.in. wtedy, gdy kupimy nieruchomość (umowa musi być zawarta w formie aktu notarialnego) czy np. sprzedamy swoje udziały w sp. z o.o., gdyż wtedy wymagana jest forma pisemna z podpisami notarialnie poświadczonymi (nie mylić z aktem notarialnym).

W przypadku, gdy umowa jest zawarta między przedsiębiorcami bez zachowania formy pisemnej (np. telefonicznie lub mailem) a jedna ze stron niezwłocznie potwierdzi w piśmie skierowanym do drugiej strony jej warunki lub dokona drobnej zmiany (która nie wpływa istotnie na jej treść) to w takiej sytuacji przedsiębiorców będą wiązać ustalenia potwierdzone w tym piśmie, chyba że odbiorca niezwłocznie się temu sprzeciwi (art. 77(1) Kodeksu cywilnego).

Jeżeli macie Państwo jakiekolwiek pytania dotyczące omówionego tematu prosimy o kontakt z kancelarią.

Podstawa prawna:

- art. 77(1) Kodeksu cywilnego

- art. 77(2) Kodeksu cywilnego

- art. 77(3) Kodeksu cywilnego

- art. 77 § 2 Kodeksu cywilnego

- art. 78 Kodeksu cywilnego

Korzystanie z finansowania społecznościowego (crowdfundingu) nie jest codziennością. Wszystko, co z nim związane jest dla początkujących beneficjentów nowe, zwłaszcza jeżeli chodzi o obowiązki z tym związane. Mowa tutaj między innymi o obowiązkach podatkowych.

Rodzaje crowdfundingu

Crowdfunding dzielimy na dwa rodzaje:
- dotacyjny (darowizny);
- sprzedażowy (wpłata w zamian za produkt).

W wielu źródłach błędnie wskazuje się, że w przypadku crowdfundingu rozumianego jako darowizny internetowe trzeba złożyć w Urzędzie Skarbowym formularz PCC-3 i zapłacić podatek wynoszący 2%.

Jest to podejście nieprawidłowe. Tak jak w przypadku podatku VAT, w związku z nieodpłatnością świadczeń, obowiązek zapłaty PCC nie występuje.

Crowdfunding, który przyjmuje formę darowizny, nie znalazł się w katalogu czynności opodatkowanych PCC. Taką wpłata mogłaby co najwyżej podlegać opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn, ale nie podatkiem PCC.

Podatek PCC może jednak czasem znaleźć zastosowanie. Dotyczy to sytuacji gdy w zamian za darowiznę w ramach finansowania społecznościowego wpłacający otrzyma jakiś towar czy usługę. Chodzi o tzw. crowdfunding sprzedażowy.

W takiej sytuacji podatek od czynności cywilnoprawnych spoczywała na beneficjencie (kupującym), więc organizator zbiórki czy obdarowany (jako sprzedający) i tak nie podlegałby obowiązkom w zakresie zapłaty PCC. 

To kolejna pozytywna pod kątem podatkowym informacja dla osób zastanawiających się jak skorzystać z tej formy finansowania. Nic dziwnego, że coraz więcej osób prawnych i fizycznych wykorzystuje takie możliwości.

Też się nad tym zastanawiasz, ale masz wątpliwości? Nie wiesz, jak przeprowadzić cały proces zgodnie z prawem? Skontaktuj się z nami.

Podstawa prawna:
- art. 1 ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych.

Według przepisów prawa pracy kierownicy nie mają prawa do wynagrodzenia czy dodatku przysługującego za tzw. nadgodziny.

Wynika to z zapisu w Kodeksie pracy, który zalicza te osoby do szczególnej grupy. Z jednej strony samodzielnie organizują własną pracę a z drugiej kierują pracą innych.

Przez kierowników rozumiemy osoby, które zarządzają w imieniu pracodawcy zakładem pracy albo kierują wyodrębnioną jednostką organizacyjną.

W umowach z kierownikami często widnieje zapis o "nienormowanym czasie pracy", który pod kątem prawnym jest prawidłowy. Oznacza on, że w razie konieczności kierownicy wykonują pracę poza normalnymi godzinami pracy bez prawa do dodatkowego wynagrodzenia.

Wyjątek

Wyjątek od tej reguły dotyczy niedziel i świąt!

W sytuacji, gdy kierownik pracuje w te dni, przysługuje mu prawo do wynagrodzenia czy dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych, jeżeli w zamian za pracę w takim dniu nie otrzymali innego dnia wolnego od pracy.

Oznacza to, że w pierwszej kolejności kierownik powinien otrzymać dzień wolny od pracy, a jeżeli nie jest to możliwe, to jego wynagrodzenie powinno być powiększone o dodatek w wysokości 100% wynagrodzenia za każdą godzinę pracy.

Duży wpływ na los pracowników obejmujących stanowiska kierownicze ma też jeden z wyroków Sądu Najwyższego. Uznał on, że kierownicy nie mogą być pozbawieni prawa do dodatkowego wynagrodzenia za nadgodziny w przypadku niezależnej od nich, wadliwej organizacji pracy, w wyniku której są regularnie zmuszeni do przekraczania norm czasowych. 

To informacja ważna nie tylko dla pracownika, lecz także dla pracodawcy, który jest zobowiązany dbać o komfort pracy swojego podwładnego.

Istnieje jakiś zapis w Kodeksie pracy, który wymaga wyjaśnienia? Jesteśmy dostępni dla Państwa mailowo oraz telefonicznie.

Podstawa prawna:
- art. 151 (4) Kodeksu pracy.
- Sąd Najwyższy w wyroku z 12 marca 1976 r. (I PR 13/76, OSNCP 1976/10/230

Crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe polega na wsparciu wybranego projektu lub konkretnej osoby przez internautów.

Od dawna korzystają z niego twórcy internetowi czy osoby poszukujące wsparcia finansowego w kosztownym leczeniu.

Do zbiórek internetowych sięgają również przedsiębiorcy pragnący rozwijać swoją firmę.

Patrząc na crowdfunding nie można zapomnieć o ewentualnych podatkach, jakie trzeba zapłacić w związku ze internetowymi zbiórkami pieniędzy.

Podatek VAT, czyli podatek od towarów i usług

Co do zasady crowdfunding nie podlega opodatkowaniu VATem.
Wynika to z tego, że ustawodawca obejmuje VATem głównie czynności odpłatne. Są to takie sytuacje, gdzie w zamian za wynagrodzenie realizujemy dostawę towarów albo świadczymy jakąś usługę.

W ramach crowdfundingu zazwyczaj nie otrzymujemy nic w zamian dokonanej wpłaty, a zatem nie ma mowy o opodatkowaniu tej czynności VATem.

Dodatkowo, gdy otrzymane kwoty pieniężne przeznaczone są na nagrody rzeczowe lub finansowe w konkursie lub darowiznę, takie wpłaty również nie podlegają opodatkowaniu VAT. 

Dyrektor KIS uznał, że środki zgromadzone w ramach kampanii crowdfundingowej nie są zaliczką czy przedpłatą. Jest tak dlatego ponieważ nie są związane z konkretną usługą czy towarem i nie będą wiążą się z ich dostawą.

Jeżeli natomiast wpłacający otrzymuje coś w zamian za przekazany datek, powinniśmy sprawdzić, czy nie ma to charakteru ukrytej dostawy towarów albo usługi. Taka sytuacja wiąże się już z opodatkowaniem.

Crowdfunding może być świetną formą pozyskania pieniędzy tylko trzeba pamiętać o prawidłowym rozliczeniu podatkowym.
Masz jakieś pytania? Podziel się nimi w komentarzu lub napisz od nas.

Podstawa prawna:
- art. 5 ust. 1 ustawy o VAT (podatek od towarów i usług).