Kategorie

Szukaj

Czy podsłuchy są legalne?

Wszyscy słyszeliśmy o aferze z ośmiorniczkami i kelnerami bawiącymi się w szpiegów. Nagrywanie niewiernych partnerów, kontrahentów biznesowych czy szukanie haków na konkurencję to także coś, o czym słyszymy od czasu do czasu.

Czy nagrywanie rozmowy jest legalne w sytuacji, w której nagrywający oczywiście nie wie, że jest nagrywany?

Jak to bywa z przepisami odpowiedź pozostaje tylko jedna – to zależy.

Co do zasady samo nagrywanie nie jest niczym niezgodnym z prawem. Legalność oceniania jest natomiast wtedy, kiedy takim nagraniem się posługujemy.

Jeżeli chodzi o dopuszczalność dowodu z podsłuchów w sprawach cywilnych czy gospodarczych, czyli tych które mogą być prowadzone przed sądem, a szerzej mówiąc nagrań obrazu czy dźwięku to wspomina o tym Kodeks Postępowania Cywilnego (art. 308).

Przepis ten określa, że dowody zawierające zapis obrazu, dźwięku albo obrazu i dźwięku sąd przeprowadza stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów. Tym samym regulacja ta odsyła nas do innych postanowień dotyczących kwestii wykorzystania dowodu z dokumentów (czyli treści) i oględzin tych dokumentów (cech zewnętrznych tego dokumentu). Kolejne przepisy informują nas natomiast, że katalog dowodów a dokładniej środków dowodowych pozostaje otwarty, a my mamy wolność korzystania z każdego dowodu, jeżeli ma on posłużyć rozwiązaniu sporu.

Wymogi dla dowodu

By skorzystać z dowodu z nagrania należy jednak zadbać, by dowód ten:
1. pozostawał w zgodzie z obowiązującym prawem
2. a jego posiadanie i posłużenie się nim miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Czytając wyroki cywilne możemy dojść do wniosku, że nie ma powodów by dyskwalifikować dowody z nagrań w postaci rozmów telefonicznych. Dotyczy to także sytuacji, gdy nasz rozmówca o fakcie rejestrowania jego słów (jeszcze) nie wie.

Zadaniem sądu pozostaje natomiast ocena wiarygodności takiego dowodu czyli tzw. waloru dowodowego oraz ocena, czy nie naruszono innych przepisów.

W przypadku zatem gdy nie ma podejrzeń, że przy nagraniu ktoś majstrował, fakt nagrania np. kontrahenta może być przeprowadzony. Będzie to miało miejsce, gdy przedsiębiorca przyznaje się do istnienia długu i do celowego uchylania się od jego spłacenia. Takie słowa mogą mieć bowiem kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia toczącego się sporu gospodarczego.

Żeby nie było jednak tak łatwo poza wspomnianymi przepisami musimy także uwzględnić jeszcze inne kwestie.

Przepisy konstytucji

I tak, art. 49 Konstytucji stanowi, że zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ograniczenie tej wolności dopuszczalne jest jedynie na zasadach określonych w ustawach. Pomijając sytuację, gdy podsłuchują organy państwowe robiąc to zgodnie z prawem, przedłożenie przed sądem nagrania, o którym rozmówca nie wiedział i nie wyraził na to zgody, wymaga od sądu zbadania czy dopuszczenie takiego dowodu nie naruszy bądź co bądź konstytucyjnie zagwarantowanej wolności. Jeśli natomiast sąd stwierdzi, że takie naruszenie miało miejsce, należy sprawdzić, czy ważniejsze jest przyznanie pierwszeństwa tejże wolności czy jednak należy wybrać prawo do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji).

Najbardziej oczywistym przypadkiem, kiedy szala przechyli się na korzyść wolności jest sytuacja, gdy dojdzie do naruszenia zasad współżycia społecznego. Chodzi o takie sytuacje, w których nawet instynktownie czujemy, że jakieś zachowanie nie jest w porządku. Przykładem może być sytuacja, w której świadomie manipulujemy rozmówcą w taki sposób, aby uzyskać niekorzystne dla niego słowa albo wykorzystujemy jego trudną sytuację, by powiedział niefortunne słowa. W takiej sytuacji sąd oddali dowód.

Osobie nagrywanej będzie w takiej sytuacji oczywiście przysługiwało roszczenie o ochronę dóbr osobistych poprzez np. żądanie zaniechania dalszych naruszeń czy też żądanie zapłaty odszkodowania albo zadośćuczynienia. Chronionym dobrem osobistym (art. 23 k.c.) będzie w takiej sytuacji prawo do swobody wypowiedzi, prawo do prywatności i tajemnica rozmowy.

Co o tym wszystkim mówią przepisy karne?

Podsłuchiwanie można uznać za przestępstwo przeciwko ochronie informacji wtedy, kiedy do informacji które pozyskaliśmy nie powinniśmy mieć dostępu. Zgodnie bowiem z art. 267 § 3 Kodeksu Karnego, nieuprawnione założenie i posługiwanie się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym, innym urządzeniem lub oprogramowaniem w celu uzyskania informacji, grozi karą grzywny, karą ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności do lat 2. Przestępstwo to ścigane jest w trybie prywatnym, tzn. na wniosek pokrzywdzonego.
W kwestii karnej także ocenie podlegać będzie to co stało za koniecznością nagrania i czy uzyskane nagranie jest ważniejsze od interesu, który dzięki nagraniu miał być chroniony.

Podsumowując możemy stwierdzić, że nagranie bez zgody rozmówcy można użyć jako dowód w sprawie sądowej lub w innej sytuacji. Ważna jest natomiast każdorazowa ocena czy nagranie to nie narusza dóbr osobistych rozmówcy. Sąd może zbadać też np. czy zdobycie takiego nagrania nie naruszyło zasady współżycia społecznego

_ _

Podstawa prawna:
art. 23 Kodeksu Cywilnego
art. 45 i 49 Konstytucji
art. 308 Kodeksu Postępowania Cywilnego
art. 267 § 3 Kodeksu Karnego

Poznaj
nasze usługi 

Oferta